Andrzejkowo zaobrączkowany Kraków i Zakopane

Pod patronatem Św. Eligiusza, 30 listopada 2018

W przededniu dnia Św. Eligiusza – patrona złotników – w Krakowie miał miejsce wernisaż nowej, stałej gabloty naszej Galerii.

Prezentowana już teraz przy ul. J. Mackiewicza 14 ekspozycja pozwoli wszystkim zainteresowanym z okolic Grodu Kraka osobiście zapoznać się z naszą artystyczną biżuterią bez konieczności wyjazdu do Wrocławia. Najważniejszym punktem uroczystości była premiera najnowszego modelu – damasceńskich obrączek Vistula łączących słynny meteoryt Morasko, złoto i żelazo dymarkowe (z okolic Calisii). Na powierzchni pierścieni, zmodyfikowaną metodą damaskinażu umieszczono migotliwą smugę wijącą się delikatnie niczym nurt Wisły. Nazwa obrączki to łacińskie określenie naszej największej rzeki stanowiącej od zarania dziejów żywe serce kraju nierozerwalnie związane z Krakowem. Drugie znaczenie to określenie Marsjańskiej doliny (Vistula Valles) podkreślające gwiezdną materię pierścienia.

Wśród gości mogliśmy spotkać m.in.:

Panią Paulinę Puślednik – aktorkę Narodowego Starego Teatru w Krakowie oraz wykładowczynię w Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie,
Pana Łukasza Trzcińskiego – scenografa i Krakowski artysta,
Pana Tomasza Stempka – dyrektora Szkoły Języka Polskiego „Glossa”,
Pana Jarosława Zycha – dziennikarza, fotografa i podróżnika.

Podczas wernisażu, zaproszeni goście próbowali swych sił w skuwaniu meteorytu i zapoznawali się z oryginalnym warsztatem na którym powstaje rękodzielnicza biżuteria.

W ramach wyjazdu gościliśmy również w Muzeum Narodowym w Krakowie.

W niezwykle życzliwym i otwartym gronie zgłębialiśmy wiedzę teoretyczną dotyczącą dawnego kunsztu skuwania metalu. Chciałem tu złożyć serdeczne podziękowania dla całej dyrekcji z panem dr hab. Andrzejem Betlejem na czele za udostępnienie zbiorów broni białej w celu dokonania analizy i dokumentacji fotograficznej. Szczególne wyrazy uznania dla państwa: Michała Dziewulskiego, Józefy Krysińskiej i Piotra Wilkosza za konsultacje z zakresu technik wytwarzania stali damasceńskiej i zdobnictwa tejże. Otwartość i życzliwość z jaką zostałem przyjęty świadczy o wielkiej kompetencji ludzi z tej instytucji, a to dopiero pierwsze spotkanie ;).  Po teorii przyszedł czas na praktykę…

Żegnając Kraków skierowaliśmy się ku przyprószonemu białym puchem Zakopanem.

Gościliśmy u zaprzyjaźnionej kowalsko-góralskiej rodzinie Capowskich oraz Pana Stanisława Gąsienicy Byrcyna (wybitnego artysty, metaloplastyka) z którymi prowadziliśmy warsztaty łączące sztukę złotnictwa z kowalstwem. Wybitni znawcy z dziedziny kucia stali damasceńskiej i dziweru z wielkim zaangażowaniem podjęli się eksperymentów z gwiezdną materią, kształtując meteoryty przy użyciu rzemieślniczych technik. Na przywiezionym z Wrocławia stole złotniczym powstała, między innymi, parzenica oraz nowa para obrączek góralskich. Jednak wyjazd przyniósł znacznie więcej doświadczeń, znajomości, wiedzy… ale o tym wkrótce, gdy tylko rozgrzane kowalskim paleniskiem emocje nieco ostygną…

 

Zapraszamy do nowej gabloty w Krakowie przy ul. J. Mackiewicza 14 (Firma Flash)