Kruczaj herbu Ślepowron

Obrączka dla potomka herbownego

Coraz więcej ludzi sięga do swoich korzeni, bada je pielęgnując pamięć o przodkach. Młode pokolenie stara się naprawić, powiązać nitki poprzerywane czasami zaborów, Niemieckiej okupacji i Rosyjskiej ‘przyjaźni’ z lat powojennych która zawzięcie starała się zatrzeć świadomość wielkości naszych  przodków. Ostatnie lata fascynacji przeszłością przywracają naszemu dziedzictwu, przykrytemu warstwą kurzu, dawny blask.

Polacy coraz mocniej identyfikują się z przeszłością. Chcą dać temu wyraz między innymi poprzez tworzenie biżuterii z elementami odnoszącymi się do tradycji. Pierścień Rotmistrz, obrączka Traugutta, sygnet z herbem Bielak, Obrączki Bemon czy w końcu Słowiańskie obrączki wykute w kuźni Tyvodara… Dziś przyszedł czas na obrączkę Kruczaj herbu Ślepowron dla członka rodziny o zagadkowych losach.

Jeden herb, wiele nazwisk.

            Historia heraldyki niesie w sobie wiele ciekawostek i zagadek przeszłości, jedną z nich byli tz. Herbowni. Przyjęło się, że Herbownymi nazywano wszystkich ludzi posługujących się konkretnym symbolem, tworzyli oni pewną formę rodziny jednak nie musieli być z sobą spokrewnieni…

            Dziś myśląc o herbach wyobrażamy sobie rodzinę z rozbudowanym drzewem genealogicznym u którego korzeni znajduje się przodek, który zasłużył się czymś tak mocno że stał się godnym przyjęcia go do kręgu szlachty (legendy herbowe). Z czasem pojawiła się możliwość dodawania osób spoza rodziny np. w następstwie dobrej służby bądź wykazania się na polu bitwy. Wiązało się z nadaniem nazwiska odnoszącego się do symboliki herbu do którego zasłużony był nobilitowany.

            W późniejszym okresie zdobycie szlachectwa było dużo łatwiejsze, wystarczyła… odpowiednia suma pieniędzy. Możliwość zdobycia szlachectwa poprzez wykup pojawiła się gdy osoby posiadające znaczne majątki a nie należące do szlachty (kupcy, mieszczanie, wolni gospodarze…) przekonały korzyściami majątkowymi jakiś zubożały ród  'dobrze urodzonych’ do podzielenia się herbem. W tym wypadku rzadko kiedy wiązało się to ze zmianą nazwiska. Starano się walczyć z tą praktyką jednak nie przynosiło to zamierzonego efektu.

Nazwisko Kruczaj musi być stare, jego nawiązanie do symboliki herbu Ślepowron (W polu czerwonym na pniu naturalnym, obciętym, ułożonym w pas, o dwóch sękach u góry i dwóch u dołu stoi kruk czarny w lewo z pierścieniem złotym, diamentem ku dołowi w dziobie.) świadczy że możliwość posługiwania się herbem została nadana równolegle z nadaniem nazwiska czyli przed nastaniem mody na kupowanie szlachectwa i wiąże się z przyjęciem do rodu herbowego w nagrodę za szczególne zasługi. Szczegóły nadania niestety nikną w pomroce dziejów, jak dotąd żadnemu z członków rodziny Kruczaj nie udało się dotrzeć do początków ich historii.

Obrączka Kruczaj przy ulicy Kruczej, miejscu gdzie obecnie mieści się moja galeria w Sky Tower we Wrocławiu, historia zatoczyła krąg.

Liceum przy ulicy Kruczej, Wrocław. Tu wszystko się zaczęło.

Obrączka Kruczaj przy ulicy Kruczej we Wrocławiu, gdzie stawiałem swoje pierwsze jubilerskie kroki

Mury starej szkoły, na których znajduje się herb Wrocławia, stolicy Dolnego Śląska, gdzie rozpoczynałem przygodę związaną z biżuterią.

Obrączka wykonana dla herbownego Kruczaj herbu Ślepowron

Obrączka herbowa dla ceniących swoje korzenie.