Zaduma nad tajemnicami materii dzieł dawnych rzemieślników. Czy trzy tęgie głowy wystarczą by odkryć dawne sekrety?
Gotowi na wyzwanie i eksperyment łączący rzemiosła.
Do powstania wyjątkowych obrączek potrzeba narzędzi z duszą. Krzysztof Panas dzierży pamiątkowy młotek otrzymany od kowala, Stanisława Gąsienicy Byrcyna. Narzędzie służy często do fakturowania powierzchni obrączek góralskich w pracowni Sławomira Dereckiego.
Spracowane dłonie rzemieślnika świadczą najlepiej o ilości pracy potrzebnej do wykonania stali damasceńskiej.
Takich dwóch, jak nas trzech to nie ma ani jednego. U progu powstawania obrączki z meteorytu zakuwanego w damast mozaikowy.
Niepozorny okruch meteorytowego metalu jako zaczyn do niezwykłego projektu artystycznej biżuterii.
Tysiące uderzeń, setki projektów, dziesiątki lat. Narzędzie podobne jest do rzemieślnika, przesiąka jego duchem, nabiera twardości. Ale też i każde dzieło odciska na nim swój kształt…
Czas zabrać się do dzieła, pierwszych kowalskich prób. Narzędzia zdają się niecierpliwić.
Patrz i się ucz… Wspólna praca z mistrzem Krzysztofem Panasem to zaszczyt dla każdego usiłującego zgłębić tajniki stali damasceńskiej, bułatu, damastu mozaikowego…
”Zebrało się trzech mędrców, każdy w swej dziedzinie przedni. Chwycili za młoty, kuli, rozgrzewali, ognia podkładali…”
Doświadczenie i zapał, współpraca rzemieślników przy kuciu stali damasceńskiej.
Na naukę u doświadczonego rzemieślnika nigdy nie jest za późno, każde doświadczenie może okazać się przydatne przy tworzeniu artystycznej biżuterii.
Mini warsztaty artystyczne w zabytkowej kuźni u mistrza Krzysztofa Panasa.
Tworzenie obrączek jakich dotąd nie było w zabytkowej, rzeszowskiej kuźni.
Lata doświadczeń w kuciu stali damasceńskiej i broni białej pomogą w stworzeniu niezwykłych pierścieni zaręczynowych.
W ogniu zapału, to tu rodzą się damasceńskie arcydzieła sztuki płatnerskiej.
Dawniej rzemieślnicy silnie z sobą współpracowali w procesie twórczym co pozwalało na wprowadzanie nowych interdyscyplinarnych rozwiązań i pomysłów, czas by wrócić do starych, dobrych tradycji.
Dyskusja o sekretach dawnych mistrzów płatnerstwa i złotnictwa. Zabytkowa szabla wschodnia z damaskinażem z kolekcji wrocławskiego jubilera.
Od lewej: mistrz płatnerstwa Krzysztof Panas, Bernard Górny, Sławomir Derecki. Rozmowa o możliwości wykorzystania prac dawnych rzemieślników przy tworzeniu obrączek jakich dotąd nie było.
Konsultacje na temat zbiorów z Galerii Sławomira Dereckiego.
Nie mogło zabraknąć obrączki Vistula, jednego z ciekawszych wzorów Galerii Sławomira Dereckiego.
https://derecki.art/obraczki-vistula/
Przerwa w pracy na wymianę wiedzy i spostrzeżeń na temat rzemieślniczego kucia stali damasceńskiej.
Fragmenty gwiezdnej materii meteorytów i struktury zrodzone w stygnących tysiącami lat sercach komet mogą być kluczem otwierającym nowe, rzemieślnicze kierunki.
116 gram meteorytów już wkrótce przeistoczy się w stal damasceńską mozaikową wykorzystaną do stworzenia wyjątkowych obrączek.
Przygotowany pakiet na obrączkę na zabytkowym szparogu pochodzącym wprost z artystycznej, góralskiej kuźni Stanisława Gąsienicy Byrcyna.
https://derecki.art/obraczki-w-stylu-goralskim/
Św. Dunstan, św. Emmeram z Ratyzbony i św. Eligiusz przyglądają się zaciekawieni; co też ich podopieczni wyprawiają… a może to 'tylko’ Hefajstos z wcześniejszej opowieści? https://derecki.art/obraczka-feniks/
Coś dla tych, którzy nie zrozumieją drugiego dna przesłania Rzeszowskich warsztatów podczas których powstały obrączki jakich dotąd nie było ;P
Pakiecik musi być nastukany, wystukany, obstukany. W Rzeszowskiej, artystycznej kuźni Bernarda Górnego praca wre.
Młot 80 kg załatwia większość problemów życiowych, na pozostałe wystarczy 44MAG ;P
W kuźni Bernarda Górnego jubiler został kowalem a kowal jubilerem.
Damasceńskie sploty w artystycznej kuźni Bernarda Górnego w wykonaniu Sławomira Dereckiego.
Jeszcze drobne poprawki skrętki w wykonaniu mistrza w swym fachu.
Stoicki spokój wśród grzmotu młotów, pies kowala nawykły do trudnych warunków 'ciężkiej’, wartowniczej służby.
Wspólna praca rzemieślników z różnych dziedzin, połączonych ideą zapętloną w warstwy stali damasceńskiej.
Wbrew pozorom zachodzące procesy dzieją się w skali makro. Już niebawem nowe wzory damasceńskich obrączek ślubnych jakich jeszcze nie było.
W huku młotów cicha acz uważna kontrola wiernego przyjaciela rodziny.
Podstawą dobrego warsztatu są odpowiednie narzędzia, ułatwiają i usprawniają pracę przy pierwszorzędnych, damasceńskich nożach.
”Zebrało się trzech mędrców, każdy w swej dziedzinie przedni. Chwycili za młoty kuli, rozgrzewali, ognia podkładali…” Kontrola pracy w osobie mistrza Krzysztofa Panasa.
Gorąca atmosfera w kuźni podsyca tylko zapał do tworzenia noży ze stali damasceńskiej.
”Co też ci młodzi umłócą?” Czujne oko i dobra rada zawsze cenione w rzemieślniczym fachu.
Czas przejść na bardziej precyzyjne narzędzia. Dalsze prace prowadzone będą przy jubilerskim stole Sławomira Dereckiego
https://derecki.art/stol-zlotniczy/
Jubilerski tygiel szamotowy w kowalskim palenisku Bernarda Górnego.
Eksperyment eksperymentem pogania… Na drodze ku naszemu kamieniu filozoficznemu 😉
Na rozgrzewkę precyzyjnych prac w kuźni Bernarda Górnego powstała rękodzielnicza obrączka wytopiona ze starego srebra.
Niegdyś mawiano że lustrzane odbicia kradną kawałek duszy… jeśli to prawda, to znaczy że w powstający pierścień złapany zostanie kawałek twórcy… Bernard Górny uchwycony w kropli roztopionego srebra.
Przycinanie nadlewek powstałych przy topieniu zabytkowego srebra.
Przycinanie wyjątkowych pierścieni, obrączka Lacerta-Rzeszów na jubilerskim stole.
kontrola przed lutowaniem, wyjątkowe, damasceńskie obrączki jakich w Rzeszowie (i na świecie) dotąd nie było 😉
Wyjątkowa obrączka przed wykończeniem. Jeszcze skrywa przed wzrokiem artystyczne, damasceńskie sploty.
Rozgrzany do czerwoności damasceński pierścień w artystycznej kuźni Bernarda Górnego.
Podczas warsztatów powstały również srebrne obrączki fakturowane powierzchnią zabytkowego młotka z góralskiej kuźni Stanisława Gąsienicy Byrcyna.
Wymiana wiedzy i doświadczenia pozwoli na wprowadzenie nowych, interdyscyplinarnych rozwiązań zarówno w jubilerstwie, jak i kowalstwie.
Stal damasceńska w skali makro, skucie warstw tak by odwzorowały struktury na nożu.
Praca pracą a kto zadba o najważniejszego członka zespołu?
Wierny towarzysz nie dał o sobie zapomnieć.
Zakład płatnerski Krzysztofa Panasa.
Mistrz Krzysztof Panas podczas pokazów w płatnerskim warsztacie.
Narzędzi ci u nas dostatek. Dobrze wyposażony warsztat rzemieślnika to podstawa.
Pokaz ostrzenia noży i sposobów na podkreślenie faktury stali damasceńskiej nie tylko przy pomocy kwasu.
Rzemieślnik przy pracy. Płatnerskie warsztaty pod znakiem damasceńskich obrączek w pracowni Krzysztofa Panasa.
Podjęliśmy się projektu niebywałego, łączącego rzemiosła. Wszystko po to by stworzyć obrączki jakich dotąd nie było.
Złotnik i płatnerz. Przyglądając się wykończeniu broni Krzysztofa Panasa można dojść do wniosku że to bardzo pokrewne dziedziny.
Sławomir Derecki i mistrz Krzysztof Panas podczas Rzeszowskich warsztatów łączących płatnerstwo, nożownictwo i jubilerstwo.
Zabytkowe wnętrze kuźni inspiruje do nowych dzieł.
Interdyscyplinarne warsztaty wokół kowalskiego paleniska przynoszą nowe pomysły każdemu z artystów.
Gwiezdny okruch który połączył miłośników kucia, podczas Rzeszowskich warsztatów na których powstały obrączki jakich dotąd nie było.
Stanowisko pracy kowala oczekuje na nowe, niepowtarzalne projekty artystyczne.
Ale jak to na dziś starczy? My chcemy jeszcze! ;). Kolejne, wspólne projekty – wkrótce.