Światło Światowida

Dotyk historii zatchnięty w drewnie i złocie.

Słowiańskie obrączki Światowid, wprost z Galerii Derecki w Sky Tower

 

Tradycja i historia to rzeczy które wyróżniają narody. Niestety, nie mamy dużo informacji na temat pogańskich wierzeń naszych przodków przed przyjęciem nas w krąg chrześcijaństwa. Zbyt mało źródeł uniemożliwia odtworzenie najstarszych zwyczajów i obrzędów.

Na szczęście mamy znaleziska archeologiczne. Odkrywane w miejscach o dużym znaczeniu dla historii obiekty, pozwalają przynajmniej poznać wzory i wygląd dawnej biżuterii: pierścieni, obrączek, kolczyków, czy bransolet. Wzorując się na niej możemy poczuć dziś więź z tymi, którzy onegdaj budowali zręby Państwa Polskiego.

Jednym z takich miejsc, a zarazem najbardziej tajemniczym jest wyspa Wolin.

To tu, odkryto osadę ”Jomsborg”, a w niej kilka małych, drewnianych figurek przedstawiających dawny obiekt kultu pogan. Wzorując się nimi stworzyliśmy we współpracy z miłośnikiem historii M. Strzelczykiem słowiańskie obrączki… Już wkrótce, inne wzory niepowtarzalnej biżuterii z nutką historii…

Nie tylko Wolin

Kultura Słowian sięgała dużo dalej niż obecnie. Innym, niezwykle ważnym miejscem była słynna Arkona, z której mamy jeden z najwspanialszych opisów świątyni Słowiańskiej:

W środku miasta [Arkony] znajdował się plac, na którym stała świątynia drewniana o misternej budowie. Wzbudzająca cześć nie tylko wspaniałością nabożeństw, lecz boskością posągu w niej umieszczonego. Zewnętrzny jej obwód dokładną płaskorzeźbą się odznaczał, przedstawiając prostą i niewydoskonaloną sztuką malarską postacie najrozmaitszych rzeczy. Jedno tylko było wejście. Samą świątynię podwójny rząd ogrodzenia otaczał, z których zewnętrzne, ze ścian złożone, dach czerwony pokrywał. Wewnętrzne czterema słupami podparte zamiast ścian świeciło czerwonymi zawieszonymi zasłonami z zewnętrznymi ścianami było połączone tylko kilku poprzecznymi tramami. W świątyni stał posąg ogromny, wielkością przewyższający postać ciała ludzkiego. Czterema głowami i tyluż karkami wzbudzający zdziwienie, z których dwie w stronę piersi a dwie w stronę pleców zdawały się patrzeć. Zresztą wzrok umieszczonych z przodu czy z tyłu [głów], jedna w prawo, druga w lewo zdawały się zwracać. brody były podgolone, włosy postrzyżone tak, że widoczny był zamiar artysty, aby przedstawić sposób, w jaki Rugianie pielęgnowali swe głowy. W prawej dłoni trzymał róg z rozmaitego kruszcu zrobiony, który kapłan znający się na ofiarach co rok napełniał miodem, aby ze samego stanu napoju mógł wywnioskować o obfitości roku przyszłego. Lewa ręka na boku wsparta tworzyła łuk. Szata dochodząca aż do goleni kończyła się w tym miejscu, w którym, dzięki zastosowaniu rozmaitości drzewa, były połączone z kolanami tak niewidocznie, że miejsce ich spojenia tylko przy bacznej uwadze można było dostrzec. Opodal widziało się uzdę i siodło bóstwa i kilka innych odznak boskości. A podziw dla nich zwiększał się z uwagi na miecz znacznej wielkości, którego pochwa i rękojeść rzucały się w oczy zewnętrznym wyglądem srebra i znakomitej ozdoby rzeźbiarskiej.

Saxo Gramatyk. Na podstawie: J. Strzelczyk, Od Prasłowian do Polaków. Dzieje narodu i państwa polskiego, Kraków 1987

Technika wykonania (wosk tracony), taka sama jak przed setkami lat pozwala sprawić że każda obrączka jest inna, wyjątkowa i niepowtarzalna.

Poszukiwanie inspiracji i materiałów. Kiedyś godziny w archiwach, dziś czas w zaciszu pracowni, już niebawem nowe, słowiańskie i wikińskie wzory w biżuterii

Do fotografii wykorzystano figurkę Świętowita, wzorowaną na znaleziskach z Wolina.

Słowianie i Wikingowie na jednej wyspie… Sztuka pogranicza, wymieszania które pozwoliło na stworzenie nowych wzorów. Faktura inspirowana spracowanym, przetartym drewnem.

Wzór inspirowany drewnianymi figurkami z Wolina. Wiekowy pomysł we współczesnej odsłonie.

Dotyk historii zatchnięty w drewnie i złocie. Słowiańskie obrączki Światowid, wprost z Galerii Derecki.

Tradycja i nowoczesność. Wiekowy wzór w nowej odsłonie – jeszcze przed wykonaniem odlewu.

Awangardowe obrączki wykonano z 14-karatowego złota. Powierzchnię pokryto kruszcem 24-karatowym, czystym złotem w jakim wykonywano biżuterię Słowian.